Zuchwały Skok

Większość mediów w Europie relacjonowała na żywo wydarzenia do jakich doszło w Anatolii stolicy Reuforii. Doszło tam do pościgu rodem z dawnego USiA.

Wszystko zaczęło się kilka godzin wcześniej w nocy na przedmieściach Anatolii w dzielnicy magazynowej, gdzie w jednym z rządowych magazynów przechowywano słynną "Somę". Ta substancja, uważana w większości krajów za narkotyk i zakazana, była przechowywana w niepozornym rządowym magazynie chronionym przez kilku ochroniarzy i prosty system dozoru wizyjnego. W przypadku niskiego ryzyka taki sposób zabezpieczania magazynów jest powszechnie uznany za wystarczający. Wysokie ogrodzenia, drut kolczasty, mnóstwo nowoczesnych kamer, psy i uzbrojeni po zęby funkcjonariusze dobrze sprawdzają się na filmach i w obiektach ściśle tajnych.

Jednak w tym przypadku możemy mówić o pewnych zaniedbaniach.

Gdy grupa zamaskowanych mężczyzn sprawnie i bez wykrycia pokonała ogrodzenie, a następnie strzałami z broni krótkiej z bliskiej odległości pokonała wszystkich ochroniarzy, to mówimy o bardzo dobrze zaplanowanej akcji przestępczej lub o niekompetencji ochrony i braku odpowiedniej organizacji tej ochrony.

Zapewne z uwagi na wyciszenie broni nikt nie słyszał strzałów, zresztą okolica jest raczej wyludniona więc szansa jest nikła na reakcję na odgłosy strzałów. Akurat w tym wypadku nie miało to znaczenia, gdyż bandyci bardzo szybko zabili całą ochronę i wkroczyli do magazynu w którym znajdowało się kilku przerażonych pracowników, którzy zostali związani i zamknięci w niewielkiej części magazynu przeznaczonej na stołówkę. Do ich pilnowania został wyznaczony tylko jeden z przestępców, gdyż w tym czasie reszta penetrowała magazyn i po wprowadzeniu samochodu typu van na teren magazynu rozpoczęto załadunek Somy.

Akcja przebiegała sprawnie, jednak jeden z odważnych magazynierów zadzwonił na policję wykorzystując chwilę nieuwagi pilnującego całej grupy jednego przestępcy. Właśnie ten telefon spowodował, że służbom udało się przybyć na miejsce w momencie wyjazdu przestępców z magazynów.

Pierwsze policyjne auto, którym przyjechał zwykły patrol, szybko wskoczyło na ogon przeciążonego vana, co pozwoliło skierować w ten rejon wsparcie. Na samym początku podczas pościgu pustymi ulicami dzielnicy magazynowej, uzbrojeni przestępcy ostrzelali policjantów w wozie patrolowym zmuszając ich do zatrzymania auta. Użycie broni oraz szybka informacja o ataku na magazyn rządowy pozwoliły już po 30 minutach uruchomić helikopter i spec oddziały, które przejęły pościg od policji. Jednak do tego czasu nastąpiło kilka prób zatrzymania za pomocą blokad drogowych i kolczatek, które zakończyły się porażką z uwagi na wsparcie jakie otrzymali bandyci w postaci dodatkowych trzech samochodów ciężarowych, które jak z pod ziemi wyjeżdżały i taranowały policyjne blokady. Jedno z tych aut ciężarowych zostało zatrzymane, a jego kierowca aresztowany.

Wszystko to mogli oglądać telewidzowie ponieważ kilka helikopterów mediów obserwowało to wydarzenie z powietrza na żywo za pomocą kamer.

Uciekający ładunek Somy rozpłynął się gdzieś w okolicy lotniska, gdzie panuje całkowity zakaz lotów helikopterów i dronów. Mimo dość szybkiego pojawienia się w okolicy spec oddziałów ich helikoptera oraz zamknięciu sporego rejonu siłami policyjnymi, nie odnaleziono vana z Somą i bandytami. Van tak jak Soma i bandyci wyparował i do tej pory nie natrafiono na żaden jego ślad.

Jednak dzięki przesłuchaniu złapanego kierowcy ciężarówki (który okazał się być Włochem) udało się dość szybko śledczym dowiedzieć się, że była to akcja grupy Sauron. Nie wiadomo czy ostatnia reakcja rządu Reuforii na ataki grupy w tym te w Niemczech spowodowały odwet, ale faktem jest, że grupa, która identyfikowała się jako nowoczesny Robin Hood, kolejny raz pokazała, że nie interesują ich sprawy biedoty.