Ukraińska Wieczna Smuta

Ukraina w 1991 roku startowała z tego samego poziomu rozwoju co Polska, jednak przez 50 lat nie osiągnęła tak wiele jak Polska. Co kolejne nieudolne Ukraińskie rządy i na przemian zależność od Rosji, później od Zachodu, znowu od Rosji i w końcu próby odwilży politycznej po Potopie nie doprowadziły Ukrainy do upragnionego finiszu. Polityczny zamęt trwa nadal w najlepsze, jednak niektórzy próbują go wykorzystać na swoją korzyść.

Obce wpływy zakorzeniły się więc na Ukraińskich stepach i zwerbowały do swojej misji Ukraińskiego piosenkarza Jurija Gawarenko - będącego fanem niegdysiejszego potężnego Rosyjskiego przywódcy "Władimira Putina" - którego skusiła wizja stania się najpotężniejszym człowiekiem na Ukrainie. Otrzymując dofinansowanie oraz wykorzystując własne zasoby stworzył on partię "Nowa Nadzieja" i zaprezentował swój "wystrzałowy" program odrodzenia gospodarczo-militarnego Ukrainy:

• Stworzenie państwa opiekuńczego opartego o bezwarunkowy dochód podstawowy - wzorując się na osiągnięciach Brytyjskich;
  
• Wsparcie lokalnych, mniejszych firm ;
  
• Wykupienie obcego kapitału i sprywatyzowanie go przez Ukraińskie firmy.
  

Program partii "Nowa Nadzieja" stał się marzeniem Ukraińskiej biedoty oraz słabo wykształconych obywateli, ponieważ miałby zagwarantować dostęp do stałych środków finansowych. Ta sama linijka programu nie podobała się z drugiej strony bogaczom muszącym płacić zwiększone podatki oraz ludziom z klasy średniej, która ciężko pracuje i dalej pracowałaby podczas gdy biedota mogłaby wykorzystywać środki na alkohol oraz dragi(taka jest bowiem opinia średniej klasy). 
Poparcie Gawarenko przed wyborami było więc niezwykle wysokie i osiągnęło prawie 52%, co byłoby konieczne do samodzielnych rządów, jednak jeden z wywiadów szybko zamienił liczby z poparcia na 25%. Podczas tego wywiadu Gawarenkowi wymsknęło się kilka słów na temat potencjalnego znacjonalizowania obcego kapitalu z powodu tego, że Ukraina jakoby stała się kolonią Państw Zachodnich i ich marionetką. Ten manewr odwróciłby politykę gospodarczą Ukrainy o 180 stopni, co nie zwiastowałoby dobrze dla zachodnich firm na Ukrainie oraz dla Ukraińskiego handlu. Lobbyści polityczni szybko dostrzegli zagrożenie związane z tymi słowami i zaczęli oczerniać oraz atakować partię "Nowa Nadzieja" - niekiedy twierdząc, że jest ona wynikiem działań Rosyjskich agentów, którzy pragną zdestabilizować do końca sytuację na Ukrainie.

Tak więc wkrótce doszło do wyborów parlamentarnych w kraju, a partia Gawarenko zdobyła nieco ponad 20% głosów głównie wśród wcześniej wymienionej biedoty oraz wśród klasy średniej, która jednak częściowo przekonała się co do potencjalnego znacjonalizowania obcego kapitału. Partia jednak wyborów nie wygrała....  wygrała je "Socjalistyczna Opcja Ukraińska" z wynikiem 35%, który jednak nie okazał się wystarczający do samodzielnego sprawowania władzy. SOU zaoferowało "Nowej Nadziei" koalicyjne powiązanie, jednak NN odrzuciło to propozycję.  SOU nie ma z kim zawrzeć koalicji, ponieważ większość partii posiada programy polityczne odwrócone o 180 stopni lub nie posiadają wystarczającego poparcia.

Tym samym na Ukrainie trwa burdel polityczny - nie udało się utworzyć rządu, a "Nowej Nadziei" raczej nie zależy na dobru kraju.

Efekty
-Na ukrainie trwa pat polityczny, i impas polityczny oraz brak stabilnego rządu

Dummwirat nakłada na Ukrainę gwarancję niepodległości z obawy na naruszenie jej granic przez obce siły.

Ukraiński rząd jest zdzwiony gwarancją ze strony Rosji , ale Rosja potwierdziła że gwarantuje niepodległość Ukrainie, bo nie jest zupełnie winne zaistniałemu patowi, po za tym sytuacja w Europie stała się zbyt napięta

Polska gwarantuje Ukrainie niepodległość z obawy przez naruszenie jej integralności terytorialnej przez siły zewnętrzne

Rząd Jej Cesarskiej Mości potępia atak na ukraiński parlament i oferuje rządowi wysłanie oddziałów specjalnych w celu wyeliminowania zagrożenia wobec ładu europejskiego. Ponadto, proponujemy wszystkim krajom ocalałego świata na połączenie działań wywiadowczych w celu dokonania analizy poszlak.

Polska informuje że już próbowała nawiązać współpracę z Ukrainą aby rozwiązać tą sprawę niestety bezskutecznie. Zajmujemy się już tą sprawą na tyle ile możemy. Jednak jesteśmy skłonni połączyć siły w rozwiązaniu sprawy.