Rada Pięciu Dyrektoriatu postanowiła, że plany i działania ku wzmocnieniu narodów Afryki - rozpoczęte kilka kwartałów temu – potrzebują kolejnego kopa do działania. Tym kopem do działania są pieniądze i inwestycje, które odpowiednio rozdysponowane mogą przynieść stosowne rezultaty. W krajach SACD takie pieniądze – południowoafrykańskie i chińskie – zaczęły pojawiać się już w poprzednim kwartale. Szybki transport krytycznych towarów dla gospodarek: Chin i Południowej Afryki; został zagwarantowany, a wszyscy interesanci biznesów chińsko-południowoafrykańskich zaczynają coraz bardziej się bogacić.
Mozambijskie interesy
Departament Rozwoju zdecydował o zainwestowaniu w gospodarkę Mozambijską, która przez ostatnie lata, a nawet dekady przeżywała regres. Ten ponad 30 milionowy kraj wciąż cierpi z powodu 15-letniej wojny domowej z lat 1977-92, lecz teraz dzięki uczestnictwu w SACD nadchodzą dla niego świetlane czasy. Inwestorzy z Południowej Afryki zorientowali się, że na terenie Mozambiku istnieją spore pokłady tytanu i aluminium, które jest bardzo kosztowne i potrzebne na świecie - do produkcji samolotów, narzędzi i części. W wybranych partiach kraju, gdzie występują takie zasoby - są wykupywane rejony i budowane kopalnie oraz huty. Miejsca pracy dla Mozambijczyków, które zapewnią im dogodną przyszłość, a Afrykańskiej ekonomii - nowe zasoby i surowce do handlu ze światem. Tani Mozambijski tytan oraz aluminium zapewnią Chinom i Południowej Afryce niezbędny zasób do rozwoju swoich gałęzi gospodarczych.
Aby nie doszło w Mozambiku do zatoru przemysłowego - z powodu niewystarczających możliwości logistycznych - także zostaną przedsięwzięte inwestycje drogowo-kolejowe. Kolej Mozambijska zostanie dostosowana do standardów Południowoafrykańsko-chińskich, aby pociągi z DPA mogły wjeżdżać do DM i odwrotnie. Rola pociągów może być tutaj istotna, ponieważ zaoszczędzi to pieniądze na koniecznym taborze do transportu zasobów - pociągi będą mogły pochodzić zarówno z DPA oraz DM. Same pociągi przejdą modernizację - Południowoafrykańska spółka państwowa przejmie kontrolę(wykupi ) nad Mozambijskimi przedsiębiorstwami kolejowymi, a następnie poniesie odpowiednie koszty gruntownej modernizacji. W ramach wykupionych kolei Mozambijskich - zostanie utworzone setki nowych połączeń, a stare gruntownie przebudowane.
Pozyskane przez Mozambik fundusze ze sprzedaży przedsiębiorstw kolejowych(o ile niektóre są państwowe) wraz z częścia swoich funduszy oraz wraz z częścią udziałów firm Południowoafrykańskich, rozpocznie rozbudowę autostrad, remont i przebudowę dróg asfaltowych. Logistyka jest podstawą dla handlu, usług i rozwoju gospodarczego kraju.
Większość ludzi wciąż w Mozambiku pracuje na roli. Nawozy, maszyny rolnicze, prawidłowe techniki uprawy roli oraz prawidłowe nawożenie jest podstawą prężnie działającego rolnictwa. Poziom rozwinięcia mechanizacji w Mozambiku jest wątpliwy. Przedsiębiorstwa Południowoafrykańskie - fabryki traktorów i maszyn rolniczych oraz konglomeraty żywnościowe i chemiczne - wkraczają na pola i łąki Mozambiku(oczywiście tylko w przenośni, a może i dosłownie). Do rozwoju rolnictwa także potrzebne są fundusze - a te będą pochodziły z Południowoafrykańskich pieniędzy. Firmy wykupią ziemię, wybudują cywilizowane gospodarstwa rolne, zakupią maszyny i nawozy oraz zatrudnią tysiące Mozambijczyków. Współczynnik mechanizacji ulegnie poprawie, więc część ludzi będzie musiała się przebranżowić, lecz w związku z hutami aluminium i tytanu - będą mogli udać się tam.
Aby zapewnić wiedzę na wszystkie tematy podejmowane w ramach inwestycji dla samych Mozambijczyków - zatrudnimy ekspertów z całego świata znających się na rzeczy, którzy będą udzielali "korepetycji", szkoleń dla miejscowej ludności Mozambijskiej. Południowoafrykańskie firmy będą finansowały takowe szkolenia, oczywiście potrącając to z pensji swoich pracowników, lecz wiedza może okazać się ważniejsza niż ułamek procenta pracowniczej pensji. Z początku tania siła robocza musi nabrać odpowiedniego doświadczenia nim zacznie przynosić zyski, a w kraju z pewnym odsetkiem analfabetyzmu z pewnością może być to problem. Jednak po czasie - zarazem doświadczenie, jak i pensje ulegną zwiększeniu. To naturalny bieg rzeczy. Może Mozambijczycy nie będą zarabiali tyle samo co Południowoafrykańczycy, lecz być może będą zarabiali więcej niż w Etiopii.
Kongijska "kopalnia złota"
Ponad 100 milionowych kraj z ogromną ilością zasobów. W latach 60 drugi najbardziej uprzemysłowiony kraj w Afryce zaraz po ówczesnej Republice Południowej Afryki. Krwawe wojny domowe zakłóciły ten "wysoki" jak na Afrykę standard życia. W 4 dekadzie XXI wieku trwa ofensywa gospodarcza Dyrektoriatu Południowej Afryki i Chińskiej Republiki Ludowej. SACD z dnia na dzień zyskuje nowych członków, a w co kolejnych pojawiają się nowe pieniądze na inwestycje. I tak też ma to miejsce w Demokratycznej Republice Konga. W DRC występuje kluczowy dla przemysłu kosmicznego i lotniczego- często też zbrojeniowego - zasób jakim jest kobalt. W DRC znajduję się ponad połowa światowych zasobów kobaltu. To jedna z największych dysproporcji wśród surowców świata. DPA inwestuje w kopalnie tego surowca, dzięki udziałowi DRC w inicjatywie SACD. Poza kobaltem - dokonywane są też inwestycje w wydobycie innych surowców, takich jak diamenty, miedź, tantal, uran, etc.
Śródafrykańskie Przedsiębiorstwo Kolejowe
Poza inwestycją w wydobycie surowców ze strony Południowoafrykańskich korporacji - dochodzi do utworzenia Śródafrykańskiego Przedsiębiorstwa Kolejowego, które przygotowuje wielkie i wolne kraje Afryki do wzajemnego połączenia się potężną siecią kolejową. ŚPK ma za zadanie połączyć Południowy Róg Afryki z Demokratyczną Republiką Konga - rozwijając swój szlak poprzez Zambię i Zimbabwe. Wkrótce i te dwa kraje powinny stać się członkami SACD, czy tego będą chciały, czy też nie. Ta inicjatywa gospodarcza z pewnością ich zmusi, ponieważ stając się znaczącym szlakiem tranzytowym między wielkimi krajami Afryki, także i one zaczną się bogacić.
ŚPK wykupi stosowne licencje, potrzebną do tego celu ziemię, a także sfinansuje odpowiednie zasoby i pracowników. To ogromna szansa dla robotników Konga, Mozambiku, Południowoafrykańczyków, Botswańczyków,Zambijczyków,Zimbabweńczyków, etc, etc. Biorąc udział w robotach "ulicznych" mogą oni zarobić. Biorąc udział w całej inicjatywie - mogą oni zarobić jeszcze więcej. Będąc inżynierami, czy technikami - zarobią krocie. Ogrom miejsc pracy w tejże inicjatywie wzbogaci Narody Afryki.
Tak wielkie inwestycje nie mogły pozostać w ukryciu. Świat dostrzega gospodarczą ofensywną inicjatywę DPA oraz SACD.