Cyberatak

Gdy pracownicy Urzędu Miejskiego w Reykiawiku przybyli do pracy 1 kwietnia 2030 roku, spodziewali się zwykłego nudnego dnia w pracy. Jakże wielkie było ich zdziwienie, gdy po uruchomieniu komputerów na ich monitorach ukazał się film pornograficzny w konwencji japońskiego hentai, ukazujący jak Shogun Son Hak współżyje z burmistrzem Sung Jin-Woo, a na to wszystko patrzy się płonąca karlica z deską klozetową na szyi. Wszelkie próby wyłączenia tego bezeceństwa były nieskuteczne, a jeden z pracowników był zdegustowany tym co zobaczył do tego stopnia, że wyrzucił swój monitor przez okno. Sprowadzeni pośpiesznie informatycy nie byli w stanie usunąć z komputerów złośliwego oprogramowania, a pracownicy byli raczeni coraz bardziej obrzydliwymi filmami z udziałem wysokich przedstawicieli Republiki Ludowej Zhàngdān.

Jeśli ktoś myślał, że to tylko nieudany żart prima aprilisowy był w błędzie. Z kolejnych urzędów publicznych zaczęły spływać informacje o podobnym problemie. Homoseksualne porno produkcji japońskiej było wyświetlane w zasadzie na każdym komputerze połączonym z siecią rządową, a specjaliści albo rozkładali ręce albo robili nimi coś innego oglądając jak na haku Shoguna Son Haka zabawiali się koleni przedstawiciele rządu Republiki. Co gorsza, każdy obywatel wchodzący na dowolną stronę rządową był na wejście raczony podobnymi filmami. Problem był niczym hydra, gdyż kiedy tylko informatykom udało się oczyścić jedną stronę, atakowane były dwie kolejne. Ataki hakerskie trwały cyklicznie przez prawie cały II kwartał 2030 roku i w końcu ustały, jednak wizerunek Shoguna w społeczeństwie został totalnie i nieodwracalnie ośmieszony, tak jak cały aparat państwowy.

Sprawca całego zamieszania pozostaje nieznany, ale można powiedzieć że dopiął swego - Republika Ludowa Zhàngdān jawi się teraz światu jako państwo nieudolne, skoro można je w tak uwłaczający sposób zinfiltrować i zalać homoseksualną pornografią hentai. Straty moralne wśród najmłodszych są ogromne, a sam Shogun stał się celem ataku internetowych śmieszków na wszystkich portalach komentujących życie medialne i polityczne. Całe zamieszanie miało także tragiczny wpływ na biurokrację, gdyż urzędnicy nie byli w stanie korzystać ze swoich komputerów, a obywatele nie mogli uzyskać jakiejkolwiek informacji ze stron rządowych. Tak zwana „afera gejowska” wstrząsnęła całą Islandią i nie do końca wiadomo jakie będą jej długofalowe konsekwencje…

Islandia
-10 %, poparcia

Ośmieszenie Zhangdanu w taki sposób - jest niedopuszczalne. Dopilnujemy by hackera spotkał los taki na jaki zasłużył.

Wszystkie strony objęte atakiem zostają zablokowane w Rosji. Nie możemy pozwolić na demoralizację narodu!

MSZ Danii domaga się oficjalnego oświadczenia, na jaki los rzekomo zasłużył tzw. "haker", o ile on w ogóle istnieje i nie jest to wymyślna próba ratowania wizerunku wizerunku już i tak dostatecznie zdegenerowanego rządu tworu państwowego aktualnie znajdującego się na Islandii.

Komitet Pomocniczy Ciała Kierowniczego ds. Moralności protestuje przeciwko nazywanianiu homoseksualizmu degerancją. Na podstawie Pisma Świętego widać, że stopniowo Zbór Boży miał liberalizować swoje poglądy na temat pożycia małżeńskiego, przechodząc od małżeństw poligamicznych, przez systemy jednego małżeństwa i wielu konkubinatów po monogamię. Wszyscy wszak wiemy, że Bóg stworzył ludzi jako mężczyznę i kobietę. A najbardziej męskim seksem jest seks homoseksualny, tak samo jak najbardziej kobiecym seksem jest seks lesbijski. Za to potępiamy wykorzystywanie pornografii, która ma za zadanie oddalać ludzi od kontaktów międzyludzkich oraz uświęconych stosunków seksualnych. Potępiamy także rząd Islandii, który odrzucił Boga i poszedł drogą plugawego ateizmu. Wzywamy populację Islandii do nawrócenia się na jedyną prawdziwą wiarę, akceptację świętego ceremoniału panseksualnego oraz odrzucenia sług demonów, którzy rządzą wulkaniczną wyspą. Władze Islandii mają szansę żeby zapanować nad swoimi nienaturalnymi chuciami i plugastwa mi - wszak wedle Świętych Ksiąg nawet nikczemni władcy Hebrajczyków okazywali skruchę a sam Pan przychylnie spoglądał nawet na nikczemnych, Asyryjskich pogan. Nawróćcie się i wy, przyjmijcie wiarę w Jedynego, a wy którzy pozostajecie w denominacjach nicejskiego chrześcijaństwa, odrzućcie pogańskie dogmaty Trójcy.

Biały Lotos pragnie odkupić nagranie w raz z prawami autorskimi do użytku w celach komercyjnych.

Imperium Japonii jest skłonne odsprzedać nagranie (w wersji director's cut z nowymi niewidzianymi do teraz scenami) i prawa autorskie za niecały 1 mld. Jeżeli pojawi się paru chętnych rozpocznie się licytacja.