Wojna Birmańska

Zaczęło się od powstania dwóch partii, które nie nawidzą się. Birma była biedna ale stabilna, następnie przybył ambasador Tajlandii,stosując ultimatum, albo oddacie nam nasze historyczne ziemie, albo wojna!

Birma zaczęła już mobilizacje. Tajlandia również, gdyby tego było mało chińczycy przeprowadzili ćwiczenia z pakistanem. Sytuacja Birmy była tragiczna, ale mobilizacja trwała na początku kwartału Tajlandia zaatakowała. Birma była na to przygotowana worki z piaskiem okopy miasta bardziej ufortyfikowane, oczywiście armia była najważniejsza dla rządu, więc Tajowie mieli ciężko dopóki do akcji nie wkroczyła nowoczesna armia Chińska.

Wyszkolone, dobrze zaopatrzone jednostki wraz z lotnictwem ruszyły na pomoc, gdy Tajlandzka armia była już prawie wypychana na granicę, Co prawda nie uniknięto strat zwłaszcza w dżunglach gdzie technologia nie, jest zbyt pomocna, a żołnierze Birmy świetnie ją znają stosując taktyke zasadzek, ale atak z kilku kierunków wystarczył by w końcu opanować kraj.

Trzeba również dodać że obywatele byli raczej przychylni chińczykom, siłą byli wcielani do armii, a bieda w kraju ogromna, więc chińska propaganda trafiała na podatny grunt.

Ku zaskoczeniu wszystkich Birma nie została jednak anektowana, zamiast tego przeprowadzono wybory w których wygrała pro - chińska partia. Birma dołączyła do SACD oraz Tajlandia otrzymała swoje historyczne ziemie

Mapa:

Straty

Chiny
-wojska wymagają uzupełnień za 20 mld